Hej kochani! Dzisiaj trochę inny wpis, ponieważ chciałabym polecić Wam kilka filmów, które ostatnio miałam przyjemność oglądać :) Może któryś z nich nada się dla Was na niedzielne popołudnie.
Do dzieła :)
1. Znany wszystkim, przynajmniej ze słyszenia PORADNIK POZYTYWNEGO MYŚLENIA.
Poradnik to historia Pata (Bradley Cooper), byłego nauczyciela, który po ośmiu miesiącach wychodzi ze szpitala psychiatrycznego i za pomocą określonej (pozytywnej!) strategii próbuje zmienić swoje życie i odzyskać żonę, Nikki (przez którą tak na prawdę trafił na terapię i stracił pracę w szkole). Na drodze do osiągnięcia celu staje mu jednak Tiffany, która również ma pewne problemy ze swoją psychiką. (Jennifer Lawrence).
Fantastyczny film, który rozśmiesza do łez, wzrusza i uczy pozytywnego podejścia do życia.
2. NIEMOŻLIWE
Jeżeli lubicie filmy oparte na prawdziwych faktach, to polecam właśnie ten.
Wzruszająca i trzymająca w napięciu historia pewnej rodziny, która w 2004 roku postanowiła spędzić święta Bożego Narodzenia w Tajlandii. Wymarzone wczasy Marii, Henrego i ich dzieci przerywa fala tsunami, która rozdziela bliskich.
3. MAŁA MOSKWA
Na samym początku chciałabym zaznaczyć, że jest to polski film (2008). Choć nie lubię naszych rodzimych produkcji to tą polecam z czystym sercem i bez wahania.
Akcja toczy się w 1967 roku Legnicy, zwanej właśnie "Małą Moskwą", która była największym miejscem stacjonowania wojsk radzieckich w Europie Wschodniej. Właśnie tam żona rosyjskiego oficera, Wiera poznaje młodego polaka, podporucznika. Tak rodzi się zakazany romans.
Serdecznie zachęcam Was do obejrzenia tych pozycji :)
A może widzieliście już któryś z tych filmów? Co o nich myślicie?
Pozdrawiam!
pierwszy film jak najbardziej polecam;)
OdpowiedzUsuńOglądałam wszystkie 3 pozycje. "Niemożliwe" i "Mała Moskwa" to dla mnie poruszające filmy i godne uwagi, ale "Poradnik..." kompletnie do mnie nie trafił i nie wiem w czym tkwi jego urok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M
Zgadzam się z przedmówczynią - Poradnik mnie nie zachwycił i nie mogłam go zmęczyć :( A na filmie Niemożliwe wylałam morze łez... Ogromnie wzruszający... A trzeciego filmu nie oglądałam ;)
OdpowiedzUsuń